Raport o stanie wojennym to zbiór opowiadań Marka Nowakowskiego. To bardzo specyficzne dzieło, mocno zakorzenione w polskiej rzeczywistości politycznej i społecznej początku lat 80. XX wieku, kiedy Polska doświadczyła zbrodni stanu wojennego. Było to związane z dominacją Związku Radzieckiego i miało wielkie reperkusje socjologiczne, z którymi mierzymy się niejednokrotnie aż do dzisiaj.
Marek Nowakowski w swoim dziele postanowił pokazać nie wielkie polityczne układy i przemiany, nie zakulisowe gry wielkich polityków i najważniejszych osób w państwie, nie znaczenie Polski w opisywanym czasie na arenie międzynarodowej. Raport skupia się na codziennym życiu zwykłych Polaków, przeciętnych obywateli, którym zawsze zależy wyłącznie na godnym i dostatnim życiu, niezależnie od tego w jakim ustroju przychodzi im żyć.
Nowakowski opisuje zwyczajne życie zwyczajnych ludzi, które jednak wtłoczone zostało w zupełnie niezwyczajne warunki. Stan wojenny – wiemy to po wielu dekadach – był aktem rozpaczy władzy komunistycznej wobec społeczeństwa, które coraz bardziej i wyraźniej opowiadało się za zmianami demokratycznymi w kraju. Wiązał się z wieloma ograniczeniami narzuconymi na społeczeństwo polskie. Braki asortymentu w sklepach, godzina policyjna czy ciągła niepewność związana z tym, kto z sąsiadów lub nawet członków rodziny mógł okazać się donosicielem służby bezpieczeństwa – to tylko niektóre z nich. To takich nienormalnych warunków należało się dostosować, żeby móc jakkolwiek sobie poradzić.
Właśnie takiego dostosowania i właśnie takiego „radzenia” sobie dotyczy książka Marka Nowakowskiego. Autor zdecydował się ukazać najrozmaitsze postawy ludzkie w czasie stanu wojennego, najrozmaitsze reakcje na to, co działo się w świecie politycznym. Reakcje te jednak miały największe konsekwencje w życiu prywatnym i społecznym. Polacy opisywani przez Nowakowskiego to nie tylko bohaterowie, od początku sprzeciwiający się systemowi ucisku, lecz także ludzie, którzy godzili się na współpracę z komunistami, by poprawić warunki swojego życia, by znaleźć się po stronie „rządzących”. Najwięcej jest w tych opowiadaniach jednak ludzi, którzy musieli na różne sposoby dogadywać się między sobą i kombinować. Naginali oni zasady niezdrowej codzienności w szczytnym celu, jakim jest choćby utrzymanie siebie i najbliższych.
Obraz, jaki kreuje Nowakowski jest nieco przerażający, ale przede wszystkim absurdalny, ponieważ pokazuje jak bardzo oderwane od rzeczywistości i normalności były warunki stanu wojennego w Polsce. Z perspektywy czasu nie dziwi nikogo, że tak kulawy system musiał upaść już w niewiele lat po zakończeniu się stanu wojennego. Świadectwo Marka Nowakowskiego zawarte w Raporcie o stanie wojennym pozostaje literackim dowodem na to, jak Polacy potrafili poradzić sobie nawet z najcięższymi i najbardziej absurdalnymi wymogami codzienności, które wywołane były chęcią utrzymania władzy przez komunistów.
Ten zbiór opowiadań to na pewno ważna lektura, ponieważ zwraca uwagę na to, jak z pozoru zwykłe i codzienne elementy naszego życia mogą z dnia na dzień ulec wypaczeniu, po którym nigdy już niestety nie powrócą do stanu wyjściowego, choć może nam się tak wydawać.