Krzysztof Kamil Baczyński jest jednym z najważniejszych polskich poetów, tworzących w okresie II wojny światowej. Jego utwory koncentrują się głównie na tematyce przemijania, bólu, rozstania i cierpienia – jest to w dużej mierze związane z czasami, w których przyszło dorastać autorowi. W ciągu swojego zaledwie 23-letniego życia, doświadczył licznych okrucieństw wojny, co w końcowym efekcie skutkowało śmiercią, którą poniósł podczas Powstania Warszawskiego, walcząc w jednym z batalionów Armii Krajowej.
Spis treści
Pieśń o szczęściu – analiza i środki stylistyczne
„Pieśń o szczęściu” Krzysztofa Kamila Baczyńskiego jest przykładem liryki bezpośredniej, na co wskazują zaimki osobowe, takie jak „siebie”, „mną” oraz użycie czasowników w pierwszej osobie liczby mnogiej. Poeta stosuje liczne środki stylistyczne, dzięki czemu nie tylko przekazuje odbiorcy określone emocje, ale też wyraża swój sposób pojmowania rzeczywistości.
W „Pieśni o szczęściu” autor stosuje rymy krzyżowe, oprócz czterech pierwszych i ostatnich wersów utworu. Brak podziału na strofy i zwrotki pozwala jednak wyodrębnić jego strukturę, która wyłączając właśnie początek i zakończenie utworu, ma charakter kwartyny z rymami krzyżowymi. „Kupiłem – wybiłem”, „Świat – lat” oraz „sław – traw” są więc przykładami zastosowania tego środka stylistycznego.
Dodatkowo w utworze można znaleźć również liczne przerzutnie, na przykład „nieskończone, bez ciała, śródfaliste drżenie / i cień nocy sinawy po wodzie się pnący” oraz „Gdzieś rzeki nocy mnie wyminą / w głębokich morzach złotych traw”. Baczyński korzysta również z pauz „Gorące morza sercem płyną – / – pozłocie nieprzebytych sław” oraz wielokropków „nad czas i morskie głębie lat…”. Epitetami w utworze są między innymi zwroty „wielkiej piersi”, miękkim pulsem”, „śródfaliste drżenie”, „kwiatów polnych” oraz „morskie głębie”. Występują także liczne metafory („Dziś rano cały świat kupiłem”, „Gorące morza sercem płyną”, „woda pachnie księżycem wśród dygów błyszczących” oraz „i cień nocy sinawy po wodzie się pnący”. Anaforę z kolei stanowią słowa rozpoczynające cały wiersz „Dziś rano cały świat kupiłem”. Jest to również powtórzenie, gdyż wers ten pojawia się w utworze dwukrotnie.
Pieśń o szczęściu – interpretacja wiersza
Wiersz Krzysztofa Kamila Baczyńskiego jest jednym z najbardziej wyróżniających się utworów w całym jego dorobku. Poeta, który jest osobą mówiącą w wierszu, docenia poszczególne elementy otoczenia sprawiające mu szczęście. Według niego przyroda i pozytywne emocje obecne w jego życiu, zostały „kupione”. Baczyński daje do zrozumienia, że dobro, które ma okazje doświadczać, należy do niego i jest jego własnością. Obok gwiazd, słońca, rzek i lasów za taką wartość uważa też osobę, którą obdarzył miłością. Zwraca się do niej bezpośrednio, przekonując że poziom jego szczęścia pozwala mu przekroczyć granicę gwiazd i czasu. To właśnie miłość jest dla Baczyńskiego wartością, która pozwala mieć nadzieję na pokonanie wszystkich przeciwności losu.
Poeta w pewien sposób utworem tym oddaje hołd ukochanej, gloryfikując ją i podnosząc uczucie obecne między zakochanymi do rangi siły mogącej pokonać całe zło na świecie. Autor bowiem jest świadomy cierpienia i bólu, które go otacza. Wykorzystuje czerwony kolor, kojarzony z pięknem kwiatów i krwią, aby móc wejść w posiadanie mocy, która nie tylko doda mu siły do przetrwania trudnych czasów, ale też do uczynienia jego miłości motorem napędowym całego życia. Niezależnie od dobra obecnego w otaczającym świecie, Baczyńskiemu brakuje wolności – pragnie być wolny jak „piersi nieba”, co jest nawiązaniem do walki z okupantem, która wypełniła większość lat jego życia. Dla poety symbolem wolności i pełnego szczęścia jest woda.
Baczyński przywołuje obraz nocy nad morzem, która rozświetlona księżycową łuną, pozwala poczuć jednostajny i spokojny rytm. Obiecuje on również, że końcowa droga jego życia będzie wypełniona „szczęściem rozdzwaniającym palce”, a w podróży tej towarzyszyć mu będzie ukochana. Ostatnie wersy utworu Krzysztofa Kamila Baczyńskiego są przepełnione nadzieją i oczekiwaniem na optymistyczny koniec. Poeta jest bowiem świadom, że ze względu na trudy wojny i panującą wokół niego śmierć, uczucie to w życiu ziemskim może być nieosiągalne, jednak wierzy, że po swojej śmierci odnajdzie swoją ukochaną i zabierze ją w najszczęśliwszą drogę możliwą do odbycia.
„Pieśń o szczęściu” Krzysztofa Kamila Baczyńskiego porusza tematykę doskonale znaną z treści jego pozostałych utworów. Umierając jako młody człowiek, poeta ten nigdy nie zaznał spokoju w swoim życiu, co wynikało z nieustannego terroru i śmierci związanych z trwającą wojną. Baczyński stara się zachować nadzieję, składając obietnice trwania w swojej miłości, niezależnie od czekającego go losu. Młody poeta chce odzyskać chwile utracone w doczesnym życiu i wesprzeć na duchu nie tylko siebie, ale też miłość swojego życia. Wierzy, że końcowy etap jego podróży będzie przepełniony szczęściem i chce, aby to pokrzepienie serc oddziaływało również na bliskie mu osoby.