Wernyhora to jedna ze Zjaw, które pojawiają się na przyjęciu w podkrakowskich Bronowicach w Weselu Stanisława Wyspiańskiego. To legendarna postać, która obecna była od dziesiątek lat w podaniach polskich, białoruskich i ukraińskich, a pierwszy raz w świat literatury wprowadził ją sam Juliusz Słowacki w Śnie srebrnym Salomei. Pojawienie się postaci takiego kalibru na kartach dramatu Wyspiańskiego robi więc ogromne wrażenie po dziś dzień.
Według legend Wernyhora był starcem, tajemniczym wędrownym mędrcem i lirnikiem, obdarzonym talentem wieszczym. Przemierzał on świat i przy towarzyszeniu dźwięków liry, przepowiadał dzieje ludzkości, skupiając się oczywiście na losach Rzeczypospolitej Polskiej. Miał on ponoć przewidzieć karę w postaci zaborów za zachłyśnięcie się potęgą i bogactwem, ale również odzyskanie przez Polskę niepodległości po latach niewoli.
W dramacie Wyspiańskiego, Wernyhora pojawił się jako jedna ze Zjaw wywołanych przez zaklęcie Chochoła. Mędrzec objawia się Gospodarzowi, który w dramacie pełni funkcję łącznika dwóch światów – świata mieszczańskiej inteligencji oraz chłopstwa, gdyż od wielu lat mieszka na wsi i trwa w związku małżeńskim z chłopką. To właśnie jemu Wernyhora powierza funkcję człowieka, który ma wzniecić powstanie chłopskie.
Symbolem tej odpowiedzialności ma być Złoty Róg, który mu również przekazuje wraz z instrukcjami, jak krok po kroku zorganizować narodowowyzwoleńczy zryw. Złoty Róg stanowi do dziś jeden z najsłynniejszych artefaktów w polskiej literaturze. Powierzenie go Gospodarzowi symbolizowało zaufanie w przywódczą rolę, jaką może odegrać inteligencja w odzyskaniu niepodległości. Symbolizuje również klęskę tego zaufania, gdyż Gospodarz w obawie przez odpowiedzialnością (a także po namowach żony) oddaje Róg młodemu chłopakowi ze wsi, który w niedługi czas później go gubi.
Wernyhora jest postacią symboliczną. Jego pojawienie się na kartach dramatu ma symbolizować wolę walki, patriotyczną postawę, chęć do wypełnienia obowiązku wobec ojczyzny. Wernyhora ma na celu wyrwanie ludzi z marazmu, pokazanie, że nadal jest o co i po co walczyć. Przypomina Gospodarzowi, że to właśnie ludzie podobni jemu powinni porwać innych do walki, przewodzić im, zamiast pogrążać się w dekadencji, łatwych rozrywkach, depresji i bezruchu. Dla Wernyhory powstanie ma oprócz dosłownego, także wymiar duchowy, świadczy o ciągłym zaangażowaniu Polaków, o ciągłej chęci życia w wolnym niepodległym kraju. Jest to dla lirnika sprawa najwyższej wagi, co podkreśla w swojej przemowie do Gospodarza polecając mu wykonywanie różnych gestów o charakterze wyłącznie symbolicznym. Stąd też sławetny Złoty Róg i polecenie zadęcia weń w momencie ruszania do walki.
Wernyhora to jedna z najbardziej zapadających w pamięć postaci Wesela. Uosabia ona wszystkie najbardziej szlachetne polskie cechy – przywiązanie do ojczyzny, chęć walki, zdolność do poświęcenia i do zapłaty nawet najwyższej ceny za wolność. Jest to bohater zaczerpnięty niemal wprost z romantyzmu, a skutki jego działania pokazują dobitnie, jak bardzo nieskuteczne w społeczeństwie polskim początku XX wieku, były idee czy sposoby działania kultywowane w epoce Mickiewicza.