Weltschmerz to pojęcie oznaczające bardzo dojmujące negatywne emocje, które ogarniają człowieka w ramach tak zwanej „choroby duszy”. Jest to, najprościej rzecz ujmując, głęboki smutek, melancholia, depresja i inercja wewnętrzna, przeświadczenie o bezsensie istnienia i niedoskonałości świata, w którym to istnienie musi się toczyć. Zjawiska takiego doświadczali nad wyraz często bohaterowie literatury romantycznej, z natury jednostki wybitne, obdarzone niewiarygodnie wielką wrażliwością, wybitni twórcy, których ograniczają ramy człowieczeństwa. Weltschmerz bardzo często skutkował równie silnymi reakcjami emocjonalnymi, w związku z czym jednostki doświadczające tego nieprawdopodobnie ciężkiego stanu, były w stanie tworzyć sztukę najwyższych lotów.
Weltschmerz pojawia się również w Kordianie Juliusza Słowackiego i dotyka właśnie tytułowego bohatera. Najbardziej widać to w akcie pierwszym, gdy widzimy Kordiana piętnastoletniego. Już wówczas jest poetą i już wówczas przepełnia go gorycz związana z niespełnieniem miłosnym. Młodzieniec nie widzi dla siebie przyszłości, nie wierzy w żadne perspektywy, jeśli nie będą one związane z jego ukochaną. Pociąga go to w stronę bardzo ciemnych myśli, a wreszcie doprowadza do rozpaczy i do próby odebrania sobie życia.
Weltschmerz u Kordiana nie jest tylko oznaką młodzieńczych zawirowań emocjonalnych. Stan ten pogłębia się u młodzieńca z wiekiem. Im lepiej poznaje świat, tym bardziej jest nim zawiedziony. Im więcej wie i czuje, tym większa gorycz go przepełnia. Ma to wpływ na dalsze losy Kordiana, ponieważ w końcu dzięki swojej wielkiej wrażliwości dokonuje się w nim przemiana, staje się jednostką gotową na poprowadzenie narodu polskiego do wolności. Młodzieńcze cierpienie pozwoliło mu na wyzwolenie się spod ciężaru banalnych codziennych problemów i zrozumienie, o co naprawdę w życiu warto walczyć. W jego przypadku miała to być walka o wolność Polski. Gdyby życie Kordiana przebiegało w sposób szczęśliwy i harmonijny, prawdopodobnie nigdy nie obudziłby się w nim zmysł patriotyczny i nigdy nie stałby się prawdziwym bohaterem romantycznym, który dla dobra ojczyzny gotów jest na najwyższe poświęcenia.