Serwus madonna – interpretacja wiersza

W ostatnich dwóch strofach osoba mówiąca zwraca się już bezpośrednio do adresatki wiersza – tytułowej Madonny. Na samym początku podmiot wręcz gloryfikuje Matkę Boską, jednak nie jako matkę Boga, a kobietę, wręcz zwykłego człowieka. Opisuje jej przymioty, porównuje ją do słodkiego dzieciństwa, za którym tęskni i do którego pragnie wrócić. To strofa wychwalająca Maryję jako niezwykłą kobietę, która dla podmiotu jest muzą i znaczącą inspiracją. Za to w ostatniej już strofie pojawia się rozwinięta prośba do Matki Boskiej. Podmiot prosi o docenienie i zwrócenie uwagi na ludzi z tzw. „marginesu społecznego”, osoby dziwne, nieprzystające do społeczeństwa, które nie pasują do tradycyjnych norm. Osoba mówiąca pragnie, by również takie osoby zostały dostrzeżone i otoczone odpowiednią troską.

Podsumowanie

„Serwus madonna” Gałczyńskiego to wiersz nietypowy, w którym zderzona została desakralizacja z gloryfikacją. To połączenie, z pozoru niewykonalne, świadczy jedynie o niezwykłych umiejętnościach poety, jak również o bardzo przemyślanej konstrukcji jego utworu. Z pewnością jest to jeden z najbardziej oryginalnych i nietuzinkowych wierszy religijnych, jaki kiedykolwiek powstał. Gałczyński stworzył utwór kontrowersyjny, a jednocześnie ponadczasowy, o czym świadczy jego niesłabnąca do dziś popularność.

Dodaj komentarz