„Do księżyca” to utwór pochwalny, w którym podmiot liryczny wyraża zachwyt nad księżycem. Zwrócono w nim uwagę na piękno i niezwykłość tego ciała niebieskiego. Autorem wiersza jest Franciszek Dionizy Kniaźnin – ważny przedstawiciel polskiego oświecenia.
Spis treści
Do księżyca – analiza i środki stylistyczne
Wiersz „Do księżyca” to oda, czyli wzniosły utwór o charakterze pochwalnym. Gatunek literacki, jakim jest oda, powstał w antycznej Grecji. Jego nazwa bierze się od greckiego słowa „aide” oznaczającego pieśń bądź śpiew. W późniejszych czasach chętnie stosowali go poeci tworzący w epokach, w których dominował klasycyzm. Ponieważ oda pierwotnie służyła do śpiewania, ma ona budowę stroficzną. Utwór „Do księżyca” zawiera dziewięć strof, które mają po cztery wersy. Pierwsze wersy zwrotek mają dziesięć sylab, a pozostałe mają osiem sylab. Utwór zawiera rymy o układzie krzyżowym (przeplatanym).
Utwór należy do liryki inwokacyjnej, ponieważ jest zwrotem do księżyca. Świadczą o tym apostrofy („Luno! ty, córa niebios wysoka”, „O srebrna siostro złotego brata!”), odpowiednie zaimki („ty”, „cię”, „twojej”) oraz czasowniki w drugiej osobie liczby pojedynczej („siejesz”, „przyzierasz”, „zdobisz”). W przeciwieństwie do klasycznej ody w utworze Kniaźnina nie występuje podmiot zbiorowy, a podmiot liryczny wypowiada się we własnym imieniu i wyraża swoje emocje („Co rzekłem?”, „Próżno te chwytam promienie, ty na niebie, ja na ziemi”).
Wiersz ma wzniosły nastrój, który tworzą odpowiednie środki stylistyczne. Jednym z głównych środków artystycznych jest personifikacja (uosobienie) – poeta wypowiada się o księżycu jak o kobiecie, a nie obiekcie. Pojawia się metafora np. „On dniowi ognie rozmiata” bądź „Niskiej przyzierasz roślinie, w przyległym grając potoku”. Odnaleźć można także porównanie („córa niebios wysoka, boskiej podobna Temirze”, „słodycz twojej podobna”).
Liczne są epitety takie jak: „boskiej Temirze”, „gwiazdolitym szafirze”, „niskiej roślinie”, „wiernej pomocy”, „srebrna siostro”, „dzika potwora”, „tkliwość nadobna”, „obłokami jasnymi”, które nadają utworowi plastyczności. Wielokrotnie obecne jest pytanie retoryczne („Zaliż cię litość, ta cnota bogów, w tej zatrzymuje podróży?”). Poeta zastosował przerzutnię, czyli przeniesienie części zdania do kolejnego wersu, a także inwersję, czyli szyk przestawny, dzięki której wiersz ma bardziej podniosły ton. Pojawiają się motywy z kultury antycznej, co jest charakterystyczne dla gatunku ody.
Do księżyca – interpretacja utworu
Autorem wiersza jest Franciszek Dionizy Kniaźnin, czyli poeta, który żył w latach 1750-1807. Jego twórczość przypada na okres oświecenia. Dzieła Kniaźnina przejawiały cechy zarówno rokokowe, jak i klasycystyczne, a z czasem widoczne były tendencje sentymentalne. Przez niektórych poeta był nawet nazywany pierwszym romantykiem. Właśnie te skłonności poety obecne są w utworze „Do księżyca”. Podmiot liryczny sprawia wrażenie zafascynowanego nocą, co wyraża wzniosłym zwrotem do księżyca.
Wiersz „Do księżyca” zawiera pochwałę ciała niebieskiego, jakim jest księżyc. Podmiot liryczny zachwyca się nad nim. Jednak nie zwraca się do niego jak do obiektu astronomicznego, a jak do kobiety, co nadaje utworowi niezwykłego charakteru. W apostrofie otwierającej wiersz poeta użył imienia rzymskiej bogini księżyca, Luny. Światło, które odbija księżyc, rozświetlając niebiosa, zostało porównane do blasku oczu. Jest on centralnym punktem pięknego nocnego nieba. Księżyc budzi pozytywne skojarzenia. Jest przedstawiony jako uśmiechająca się istota, która, mimo swojej wyjątkowości i niebiańskiego pochodzenia, zniża się do ziemi i wypełnia ją swoim światłem, rozświetlając rośliny i potok.
Podmiot liryczny sławi księżyc za litość. Ten satelita ziemi przedstawiony jest jako siostra słońca. Księżyc i słońce w sposób harmonijny zmieniają się, zapewniając światło. Jednak światło słoneczne jest intensywne niczym ogień, a światło księżycowe wyróżnia delikatność, która przynosi ukojenie.
Podmiot liryczny zwraca uwagę na to, że księżyc wydaje się smutny i wygląda jakby ronił łzy. To przykre, że obdarowując ziemię czymś tak pięknym jak jego blask, sam zdaje się samotny. Podmiot zastanawia się, co jest przyczyną przygnębienia księżyca. Ze względu wrażenie, jakie sprawia księżyc może być on patronem wszystkich osób, które dotyka melancholia.
Jednak właściwością tego ciała niebieskiego jest to, że pojawia się i znika. Nie można wiecznie cieszyć się widokiem księżyca, ponieważ znika on wraz z nocą. Podmiot liryczny ze smutkiem przyjmuje odejście księżyca, jednak godzi się z tym, że należy on do innego świata. Ma on nadprzyrodzony pierwiastek i powraca do krainy bogów. Księżyc przypomina tu piękną, ale niedostępną i nieuchwytną kobietę.
Utwór odsyła czytelnika do niezwykłego świata, w którym księżyc nie jest zwykłym obiektem astronomicznym, ale czymś tajemniczym i fascynującym. Podmiot liryczny cieszy się, że może podziwiać jego piękno i korzystać ze świata, jakie daje.