Stefan Żeromski w swojej słynnej powieści, pt. Ludzie bezdomni zawarł nie tyko znaczenia dosłowne. Posługiwał się również dużą ilością symboli. Do zaprezentowania niektórych wewnętrznych niepokojów głównych bohaterów posłużyły mu na przykład inne klasyczne już dzieła sztuki, co ułatwiło czytelnikowi zrozumienie ich na dużo głębszym, uniwersalnym i osobistym poziomie. Tak było zwłaszcza w przypadku rzeźby Wenus z Milo oraz obrazu Ubogi rybak.
Główny bohater Ludzi bezdomnych, Tomasz Judym, jest człowiekiem wykształconym, o szerokich zainteresowaniach, przede wszystkim zaś wrażliwym na piękno, na sztukę. W czasie swoich praktyk we Francji chętnie odwiedza galerie i muzea, przede wszystkim zaś Luwr. Tam dostrzega legendarne dzieło rzeźby starogreckiej – Wenus z Milo. Posąg przedstawia grecką boginię miłości, piękna i płodności. Judym zachwyca się proporcjami i realizmem rzeźby. Symbolicznym faktem jest to, że to właśnie w okolicy tego posągu dochodzi do pierwszego spotkania Judyma z Joanną Podborską, która w przyszłości zostanie jego narzeczoną i wielką miłością. Wenus z Milo reprezentuje świat najwyższych wartości, niemal nieosiągalnego, boskiego piękna i harmonii, o której współcześni artyści już zapomnieli. To symbol tego, co trwałe, w dynamicznym świecie opartym o ciągłą przemijalność. Rzeźba reprezentuje więc dążenie do ideału nie tylko estetycznego, lecz przede wszystkim życiowego.
Tomasz Judym wspomina również obraz Ubogi rybak Pierre’a Puvisa de Chavannes’a. Dzieło przedstawia mężczyznę ubogiego, zaniedbanego i wycieńczonego ciężką pracą przez wiele długich lat. Obraz reprezentuje wszystkich tych ludzi, którym w życiu się nie powiodło, do których nie uśmiechnął się los, i którzy każdego dnia muszą walczyć o przetrwanie, ciężko pracując. Obraz ten przedstawia sytuację daleką od ideału wyobrażonego przez Wenus. Jest to jednak nadal sytuacja bliska sercu Tomasza Judyma. Jego korzenie sięgają bowiem właśnie sytuacji skrajnego ubóstwa. Miał ojca alkoholika, jego matka wcześnie zmarła. Został później co prawda adoptowany przez ciotkę, ale w jej domu był traktowany w sposób upokarzający i okrutny. Nie dziwi więc, że obraz wzbudza w Tomaszu Judymie wielkie emocje. Porusza w nim bowiem czułe struny, prowokując do podejmowania ważnych decyzji życiowych.
Oba dzieła sztuki, zarówno Wenus z Milo, jak i Ubogi rybak, odzwierciedlają pewne aspekty w duszy Tomasza Judyma. Z jednej strony jest on bowiem przedstawicielem intelektualnej elity, posiadł wyższe wykształcenie, reprezentuje jeden z najważniejszych społecznie zawodów. Z drugiej jednak strony nie zapomina o swoich korzeniach, a także o tych, którzy nadal tkwią w sytuacjach życiowych, które uwłaczają godności ludzkiej. Nie odwraca się jednak od tych sytuacji, wręcz przeciwnie. Kieruje ku nim szczególnie uważne spojrzenie i postanawia poświęcić im swoją pracę. Dwa dzieła sztuki odzwierciedlają dwa najważniejsze i najsilniejsze żywioły, jakie dominują w duszy Tomasza Judyma i które nie do końca dadzą się ze sobą pogodzić. Wynikiem tego dysonansu będzie fakt, że w końcu młody lekarz będzie musiał wybrać tylko jedną z dróg, którą podąży. Wybierze swoją misję, pomoc najuboższym i najbardziej potrzebującym, na czym ucierpi jednak druga strona – mężczyzna odrzuci miłość i kobietę, która była gotowa poświęcić dla niego całe swoje życie.