Ballada „Rybka” opowiada trudną historię zmanipulowanej dziewczyny, Krysi. Zgodnie ze wzorcem romantycznym, natura wymierza nieuchronną karę zgodną z ludową moralnością.
Spis treści
Rybka – geneza powstania
Utwór pochodzi z cyklu „Ballady i romanse”, który był przełomowym dziełem w historii polskiej literatury. Mickiewicz jako pierwszy skorzystał z nowych nurtów światowych salonów, związanych z niemieckim Sturm und Drang (lata 70. XVIII wieku). Te preromantyczne tendencje zapoczątkowane przed Schillera i Goethego, odbiły się szerokim echem w Europie. Około 1800 roku rozpoczyna się globalnie epoka romantyzmu. W Polsce datę tą wyznacza rok publikacji wspomnianego cyklu. Wydanie miało miejsce w 1822 roku w Wilnie. Zawierał 16 utworów, między innymi „Lilije”, „To lubię”, „Pani Twardowska”, „Romantyczność”, oraz omawiana „Rybka”.
Rybka — analiza ballady
Ballada to typowa forma dla epoki romantyzmu („Król Olch” Goethego, „Rękawiczka” Schillera). Gatunek jest synkretyczny, co oznacza, iż łączy elementy liryki (ośmiozgłoskowiec, forma wierszowana), epiki (narracja, akcja) i dramatu (dialogi, monologi). Utwór składa się z trzydziestu sześciu czterowersowych strof o rymach krzyżowych. Mickiewicz posłużył się tu ośmiozgłoskowcem. Używa czasu praesens historicum (czas teraźniejszy historyczny), który dynamizuje akcję opowieści i buduje wrażenie uczestnictwa w wydarzeniach z ballady.
Podtytuł informuje o pochodzeniu historii — Poeta poznał ją z wieści gminnej. Informuje to też o narratorze, który jest wiejskim gawędziarzem. Ma to przypominać sytuację, w jakiej możliwe, że usłyszał tę historię. Romantycy przepadali za ludowymi opowieściami, dlatego chętnie z nich korzystali i się nimi inspirowali. W balladzie występują również dialogi i monologi, kiedy wypowiadają się Krysia, główna bohaterka i służący, który opiekuje się jej dzieckiem. W „Rybce” warstwa stylistyczna jest dość uboga.
Brak tu rozbudowanych epitetów, metafor i porównań, jak np. w „Świtezi”. Występują głównie zdrobnienia, które mają na celu ukazać niewinność postaci dziewczyny („rączki”, „włoski”, „zakątku”, „koraliki”, „skałki”), pojawiają się też epitety (”wierny sługa”, „suchy piasek”, ciemnym zakątku”, „zdradzonej kochanki”, „dzikim uśmiechem”), jak i porównania (”piersi jak jabłuszka mleczne”, „jak skałka płaskim bokiem, gdy z lekkich rąk chłopca przechnie”). Natura jest tu ogromnym żywiołem, który otrzymuje cechy ludzkie przez personifikacje (”łoza […] okryła rzeki ramiona”, „żwir mnie oczki wyjada”). Silne emocje bohaterki i sługi uzewnętrzniają wykrzyknienia („Przebóg!”, „Przyjmijcie mię, Świtezianki!”, „Ach! Któż da piersi dzieciątku?”) i pytania retoryczne („Krysiu, ach, gdzie Ty?”, „Dla opuszczonej kochanki cóż pozostało na świecie?”).
Rybka — interpretacja utworu
Historia opowiedziana w „Rybce” mówi o zdradzonej i porzuconej młodej dziewczynie, Krysi. Wdała się w romans z panem pobliskiego dworu, jednak porzucił ją i chciał poślubić księżną. Ich związek miał małe szanse, ze względu na mezalians (temat nierówności społecznych Mickiewicz często poruszał w swych utworach, np. w Panu Tadeuszu — było to dla niego ważne, ponieważ sam doświadczył takiej sytuacji z Marią Wereszczakówną), zakochana dziewczyna nie brała jednak tego pod uwagę i zaślepiona miłością uwierzyła w zapewnienia panicza. Wieść o jego ślubie straszliwie zabolała kobietę, ponieważ zaszła z nim w ciążę i urodziła mu nieślubne dziecko. Przez to wszystko, mimo strachu o los ukochanego synka, decyduje się na popełnienie samobójstwa, przez rzucenie się do wód Świtezi.
Nawiązania do “Świtezi” w kulturze
Jezioro to po raz kolejny pojawia się w twórczości wieszcza, w cyklu tym poświęca mu jeszcze dwie inne ballady – „Świteź” i „Świteziankę”. Litewski zalew inspirował też m.in. Jana Czeczota (również pisarz, poeta), Juliana Fałata (malarz, poświęcił temu miejscu cały cykl obrazów), Antoniego Piotrowskiego (rysownik, malarz) oraz filmowców z grupy Se-ma-for („Świteź”, reż Kamil Polak, 2010).
Wina i kara
Nimfy przyjęły nieszczęśliwą dziewczynę do siebie i zmieniły ją w tytułową rybkę. Wierny sługa dostaje od Krysi opiekę nad dzieckiem. Słysząc jego lament i płacz ukochanego synka („Ach, kto da piersi dzieciątku? Ach! Gdzież Ty Krysiu, ach, gdzie Ty?”) zmienia się w syrenę (nadprzyrodzony element utworu) i wychodzi na brzeg, by ukołysać i nakarmić swojego potomka. Robi tak codziennie rano i wieczorem, by opiekować się maluchem.
Pewnego dnia sługa ukrył się w krzakach, gdyż zobaczył młodą parę spacerującą brzegiem jeziora. Czekał długo, jednak nie wracali. Ruszył więc w miejsce, gdzie rybka zawsze wychodziła mu na spotkanie. Zamiast tego nie zobaczył jeziora, a suchy piach, a zamiast małżeństwa znalazł rozrzucone ubrania i głazy, które przypominały mu ludzkie ciała.
Motyw matki i kara w rozumieniu ludowym
W balladzie występuje motyw matki, która mimo egoistycznego samobójstwa, nawet po zmienieniu w rybkę stara się zająć synkiem. Ze względu na to, postać Krysi nie jest tu jednoznaczną moralnie i może być różnie oceniana. Zgodnie z przekonaniami ludowej sprawiedliwości, za swoje czyny panicz i jego małżonka otrzymują karę. Jest to surowa pokuta, ponieważ dotyka również żonę mężczyzny, która de facto mogła nie wiedzieć o jego postępowaniu, jednak zgodnie z przekonaniami społeczeństwa, ona również zostaje zmieniona w głaz. Wymierzają ją siły nadprzyrodzone, co również zapowiada klimat nadchodzącej epoki.