Matka to wyjątkowa osoba w życiu każdego człowieka. Nosi nas pod sercem i wydaje na świat, co tworzy wyjątkową, czułą i emocjonalną więź. Opiekuje się nami i daje poczucie bezpieczeństwa, gdy najbardziej go potrzebujemy. Niestety każdy medal ma dwie strony, w związku z czym matki cierpią w dwójnasób, jeśli coś niepokojącego dzieje się z ich dziećmi. Są na to wyczulone dużo bardziej niż mężczyźni, jako kobiety dysponujące większą wrażliwością i inteligencją emocjonalną. Literatura zanotowała bardzo dużo tego rodzaju przypadków, tworząc z nich wręcz cały motyw, dzięki czemu możemy prześledzić los cierpiących matek, a także przyczyny ich cierpienia oraz to, w jaki sposób sobie z nim radziły.
Spis treści
Motyw cierpiącej matki w Piśmie Świętym Nowego Testamentu
Najsłynniejszą matką w naszym kręgu kulturowym jest oczywiście Maria, matka Jezusa Chrystusa. Jej losy poznajemy dzięki Pismu Świętemu Nowego Testamentu. Maria stałą się archetypem matki doskonałej, kochającej i będącej w stanie całkowicie poświęcić się dla swojego dziecka.
Maria zaszła w ciążę w bardzo młodym wieku, a później musiała znieść wiele cierpień jako że bycie matką Syna Bożego wiązało się z wieloma trudami i niebezpieczeństwami. Oczywiście największym cierpieniem w jej życiu było ukrzyżowanie Jezusa. Wytrwała jednak przy swoim dziecku do końca. Towarzyszyła Jezusowi w trakcie procesu, drogi krzyżowej, a potem męki na krzyżu. Ona zatroszczyła się o zdjęcie ciała z krzyża i godny pochówek, ona też jako jedna z pierwszych ujrzała Jezusa zmartwychwstałego.
Przykład Marii daje dowód na to, jak bardzo wymagająca jest rola matki i jak wiele trzeba znieść, decydując się na bycie ze swoim dzieckiem w absolutnie każdych okolicznościach. Podobno śmierć własnego dziecka jest największą traumą, jaką można przeżyć. Maria pokazała, że mimo tego ogromnego cierpienia, można znieść nawet takie tragedie z godnością.
Motyw cierpiącej matki w Mitologii greckiej
Mit o Demeter i Korze również pokazuje ogromną miłość, jaką każda matka darzy swoje dziecko. Gdy Kora zostaje porwana przez Hadesa do podziemnej krainy umarłych, jej matka, Demeter, nie ustaje w trudzie, by odnaleźć ukochaną córkę. Zarzuca przy tym swoje codzienne obowiązki, co skutkuje obumarciem życia na ziemi.
Mamy tu więc do czynienia z bardzo ciekawą metaforą: cierpienie matki szukającej porwanej córki jest porównywalne z jesienią i zimą, czyli czasem, gdy ziemia staje się jałowa, a cała natura obumiera, zapada w sen, w bezruch, niemal obumiera. Taki zresztą zostaje zawarty układ pomiędzy Demeter a Hadesem, gdy Kora będzie przebywała z mężem z daleka od matki, ta wskutek cierpienia i tęsknoty będzie zsyłała na ziemię jałową porę nieurodzaju.
Jest to ciekawe porównanie, gdyż niejednokrotnie spotykamy się ze sformułowaniem „matka Ziemia”. Rzeczywiście nasza planeta jest naszą matką, która w pewien sposób wydała nas na świat. Planeta również dba o nas, dając nam pożywienie i stwarzając nam odpowiednie warunki klimatyczne do komfortowego życia, cierpi, gdy dzieje się nam zło, a na to wszystko bywa, że sami ją krzywdzimy w niewystarczający sposób dbając o klimat i przyrodę wokół nas.
Motyw cierpiącej matki w Przedwiośniu Stefana Żeromskiego
W Przedwiośniu Stefana Żeromskiego mamy do czynienia z bardzo wyraźnie zarysowaną postacią matki, cierpiącej matki. Po tym jak głowa rodziny oddala się na front I wojny światowej, Jadwiga Barykowa zostaje w domu sama z dorastającym synem, który pozbawiony ojcowskiej kontroli, przestaje się jej słuchać. Jadwiga sama musi pracować na utrzymanie siebie i dziecka, co staje się coraz trudniejsze, jako że do Baku wkrótce dociera rewolucja bolszewicka.
W ogólnym chaosie matka niewolniczo pracuje za marny grosz, byle tylko mieć jakiekolwiek pieniądze i zapewnić byt ukochanemu synkowi. Młody Czarek z początku nie docenia trudu matki. Potem jednak ze zdwojoną mocą dociera do niego jej ofiarność i miłość do niego. W kilka lat postarzałą się bardzo przez ciężką pracę i niedostatki. W ostatnich miesiącach życia cieszy się wdzięcznością i miłością syna, jednak w końcu dosięga ją śmierć z ręki rewolucjonistów.
Jadwiga Barykowa to kolejny przykład matki, która była w stanie poświęcić swoje życie, zdrowie i urodę, byle tylko ułatwić swojemu dziecku życie w trudnych czasach. Chroniąc syna, sama poniosła śmierć, lecz nawet gdy nie było jej przy Czarku, on niejednokrotnie odnosił wrażenie, że matka jest przy nim i w jakiś metafizyczny sposób czuwa nad nim, gdy ten znajduje się w sytuacji z pozoru nie do rozwiązania.
Motyw cierpiącej matki w innych utworach
- Balladyna Juliusza Słowackiego – matka głównej bohaterki cierpi, ponieważ została porzucona przez wyrodną córkę, która w dodatku zamordowała swoją siostrę. Kobieta poświęciła swoim córkom całe życie i cierpi na skutek tej ogromnej niewdzięczności.
- Król Edyp Sofoklesa – Jokasta, która w wyniku przepowiedni stała się żoną własnego syna, a potem powołała wraz z nim na świat jeszcze czwórkę dzieci, nie wytrzymała wiążącego się z tym ciężaru psychicznego i odebrała sobie życie.
- Dziady cz. III Adama Mickiewicza – postać pani Rollison jest typowym odzwierciedleniem motywu matki cierpiącej. Jej syn został niesłusznie aresztowany i był torturowany w carskim więzieniu. Kobieta codzienne starała się o wizytę o senatora Nowosilcowa, odpowiedzialnego za gehennę jej syna, by błagać o złagodzenie wyroku i uwolnienie syna. Nigdy nie zrezygnowała z walki o swoje dziecko.
- Elegia o chłopcu polskim Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – przejmujący wiersz zwracający szczególną uwagę na cierpienie wszystkich matek tracących swoje dzieci w czasie wojny.