W wielu dziełach literatury światowej możemy doszukać się istnienia i funkcjonowania wątków baśniowych i fantastycznych. Dotyczy to nie tylko literatury fantasy, lecz także powieści, wierszy czy dramatów, które na co dzień nie kojarzą się nam z tym nurtem. Wątki te są używane na bardzo wiele różnych sposobów i pełnią wiele rozmaitych funkcji w dziełach literackich.
Dowody na powyższe stwierdzenia można odnaleźć na przykład w Balladynie – jednym z najsłynniejszych dramatów, które wyszły spod pióra polskiego romantycznego wieszcza, Juliusza Słowackiego. W dramacie występuje wiele elementów fantastycznych. Najważniejszym jest istnienie nimfy Goplany, która mimo funkcjonowania w wiecie niematerialnym, ma wpływ na świat materialny. Można powiedzieć wręcz, że to jej – czysto ludzkie – uczucie wobec Grabca, dało początek tragicznym wydarzeniom przedstawionym w dramacie.
Fantastyczne cechy nadane zostają zwłaszcza zjawiskom przyrodniczym. Znamienne jest choćby zamienienie Grabca w drzewo, jako wyraz zemsty Goplany, czy ukaranie Balladyny porażeniem pioruna jako kara, której nikt inny nie był w stanie jej wymierzyć. Widać tu więc jasno nie tylko nadanie przyrodzie cech fantastycznych bytów, lecz także ścisłe jej powiązanie ze światem duchowym, moralnym, a wręcz religijnym.
Również w innym dziele Juliusza Słowackiego mamy do czynienia z elementami fantastycznymi. Tytułowy bohater dramatu pt. Kordian, doznaje na przykład metafizycznego uniesienia na szczycie góry Mount Blanc, gdy wygłasza swój wielki romantyczny monolog, w którym ofiaruje swoje życie za wolność ojczyzny. Unosi się na chmurze, która niesie go z powrotem do Polski. Ma to za zadanie pokazać czytelnikowi, jak wielką siłę duchową posiada ów bohater. Było to zresztą charakterystyczne dla epoki romantyzmu – bohaterowie literaccy bardzo często wykazywali się umiejętnościami nadprzyrodzonymi, wynikającymi z ich niewiarygodnie silnej wrażliwości oraz mocy uczucia.
Adam Mickiewicz również zawierał w swoich dziełach wątki zarówno baśniowe, jak i fantastyczne. Te drugie widać choćby w Dziadach cz. III. Konrad, student aresztowany i osadzony w wileńskim więzieniu, doznaje kuszenia przez demony, które prowokują go do bluźnierstwa. W snach jednak rozmawia również z aniołami, które przepowiadają mu przyszłość zarówno jego własną, jak i całego narodu polskiego.
Elementy baśniowe u Mickiewicza widać lepiej w krótszych formach poetyckich, jak choćby w wierszu Świtezianka, gdzie po raz kolejny przyroda zostaje podniesiona do godności rzeczywistości duchowej, metafizycznej, w pewien sposób religijnej. Po raz kolejny ma więc to u czytelnika wywołać wrażenie, że świat materii, w którym obracamy się każdego dnia i który wydaje nam się jedynym, co mamy, tak naprawdę nie jest wszystkim, a nasze codzienne życie i funkcjonowanie ma wpływ o wiele więcej różnorodnych czynników, z których jednak nie zdajemy sobie sprawy.
Wątki fantastyczne i baśniowe, które w swoich dziełach zawiera bardzo wielu twórców, mogą nas nauczyć szerszego patrzenia na codzienną rzeczywistość. Dzięki nim możemy poddać refleksji nasze patrzenie na świat, a także funkcjonowanie człowieka w tym świecie. Oczywiście można te motywy traktować z przymrużeniem oka, wyłącznie jako fantazję poetów, lecz przecież na tym właśnie polegać ma twórczość – na wybieganiu myślą tam, gdzie zwykły człowiek swoim umysłem wybiec nie potrafi, i ukazaniu, co może kryć się za przysłoną rzeczywistości.