Proszę państwa do gazu – bohaterowie

Autor: Grzegorz Paczkowski

Literatura obozowa jest wstrząsającym świadectwem tego, do jakich okrucieństw może doprowadzić człowiek, gdy przesadnie uwierzy w brutalną ideologię. II wojna światowa dała niestety wiele przykładów takich sytuacji. Jednym z najważniejszych świadectw tego czasu i tragedii obozów koncentracyjnych w polskiej literaturze są opowiadania autorstwa Tadeusza Borowskiego. 

Tadeusz

Główny bohater opowiadania, alter ego autora (choć według samego Borowskiego, jego opowiadania obozowe nie są autobiografią). Tadeusz to młody intelektualista, który przed wybuchem II wojny światowej studiował na Uniwersytecie Warszawskim. To postać, której jak dotąd udało się uniknąć zgubnego wpływu rzeczywistości obozowej na swój umysł. Potrafi dać sobie radę w brutalnej rzeczywistości, otrzymuje paczki z jedzeniem z domu, a także umie się rozeznawać w sytuacji, by unikać niebezpieczeństwa. Przy życiu i zdrowiu psychicznym trzyma go myśl o narzeczonej Marii, z która ma nadzieję rozpocząć nowe, szczęśliwe życie po opuszczeniu obozu i zakończeniu wojny. 

Henri

Francuz, przyjaciel Tadeusza. Człowiek i silny zarówno fizycznie, jaki psychicznie. Jego psychika zbrutalizowała się w obozie. Wie, że praca przy rampie jest okazją do wzbogacenia się. Wykazuje się jednak litością wobec przyjezdnych, zwłaszcza pochodzących z jego ojczyzny, i nie mówi im, że za chwilę większość z nich zostanie zamordowana w komorach gazowych. Henri tęskni za swoim starym życiem w dobrobycie i komforcie, jego opowieści w realiach obozowych wydają się opisywać nigdy nie istniejący świat. 

Cosway

Marsylczyk, z którym Tadeusz dużo rozmawia. Człowiek zlagrowany, nie przejmuje się losem ofiar ani ludzi przywożonych do obozu, jest nastawiony wyłącznie na własny zysk. Rozpatruje nowe transporty wręcz jako nieodzowną część ekonomii obozowej, bez której nie dałoby się żyć. Wyróżnia się spośród tłumu więźniów swoją otyłością, arogancją wynikającą z zajmowania wśród więźniów wysokiej pozycji, oraz butą, która pozwala mu myśleć, że zna się na obozowym życiu najlepiej ze wszystkich. 

Andriej

Rosjanin, który pracując na rampie pije alkohol. Jest brutalny, co pokazuje zwłaszcza w przypadku kobiety porzucającej własne dziecko. Bije ją i wyzywa, czym zyskuje przychylność obozowych strażników. 

Nowi więźniowie

To niejako bohater zbiorowy opowiadania. Bezkształtna masa przerażonych, zmęczonych i zdezorientowanych ludzi, posługujących się przeróżnymi językami. Przywieziono ich w bydlęcych wagonach do obozu, gdzie mają zginąć lub stać się trybikiem w nazistowskiej machinie pracy. Tylko niektórzy są świadomi swojej przyszłości i albo poddają się jej w pokorze, albo tracą zmysły. Inni wciąż mają nadzieję, że ich los za chwilę się odmieni. Tak naprawdę są łupem dla starych więźniów, którzy się na nich bogacą. 

Dodaj komentarz