Powieść „W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza to istny kalejdoskop różnorodnych postaci, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Po stronie tych drugich na pewno należałoby postawić Idrysa – islamskiego działacza i przestępcę, który porwał głównych bohaterów.
Charakterystyka Idrysa z W pustyni i w puszczy
Idrys to jeden z Arabów, którzy porwali Stasia Tarkowskiego i Nel Rawlison. Ściślej rzecz ujmując – przywódca całej grupy i mózg operacji ofiarowania białych dzieci Mahdiemu. Jest to człowiek wyrachowany, przebiegły i chytry. Nie można mu jednak odmówić rozsądku i inteligencji. W całym swoim wewnętrznym złu bowiem, zawsze potrafił rozróżnić to, co mu się opłaca od tego, ku czemu niosły go emocje. Potrafił nad nimi panować w przeciwieństwie do swojego młodszego brata, Ghebra.
Idrys był człowiekiem obłudnym i dwulicowym. Pochodził z plemienia Dangalów, z którego również wywodził się wielki Mahdi. Idrys darzył proroka bardzo głębokim uczuciem i wiarą w jego posłannictwo. Nie robił niczego, w czym nie miałby jakiegoś interesu. Stasia i Nel porwał, by zapunktować w oczach Mahdiego. Chciał nauczyć się strzelać ze sztucera, by zyskać jeszcze większy respekt, szacunek i posłuch wśród Beduinów. Powstrzymał Ghebra przed pobiciem dzieci tylko dlatego, iż wiedział, że mogłoby się to nie spodobać Mahdiemu i on sam mógłby na tym stracić. Dbał o to, by cała karawana była dobrze zaopatrzona i posuwała się do przodu w możliwie jak najszybszym tempie. Z każdej sytuacji zawsze miał jakieś awaryjne wyjście. Przy tym wszystkim był człowiekiem odważnym, niekiedy nawet brawurowym, lecz zawsze w granicach, jakie narzucał sam sobie. Idrys był postacią istotną, liczył się w świecie arabskim, jednak można wnioskować, że do tej pozycji nie doszedł uczciwymi sposobami. Przy całej swojej inteligencji przejawiał się niekiedy również czysto zaściankową ignorancją. Objawiało się to między innymi w lęku i pogardzie, którymi obdarzał nowoczesne wynalazki zachodniego świata.
Idrys to postać zdecydowanie negatywna. Człowiek, który w imię własnego interesu nie cofnie się przed niczym, włącznie ze skrzywdzeniem drugiego człowieka, a nawet dziecka. To postać okrutna i bezwzględna, która – jeśli okazuje litość, wyrozumiałość albo nawet dobro – robi to zawsze z uwagi na to, co dzięki takiemu zachowaniu może zyskać. Odwaga splatała się w jego przypadku z inteligencją i przebiegłością, co czyniło go człowiekiem naprawdę niebezpiecznym dla otoczenia.