Tytułowa przestrzeń w Tajemniczym ogrodzie Frances Hodgson Burnett ma swój wymiar symboliczny. Wydarzyło się w nim wiele rzeczy, zarówno dobrych, jaki złych, które mają wpływ na późniejsze zachowania i postawy bohaterów powieści.
Pan Archibald Craven wydzielił pewną część rozległego ogrodu, którą otoczył murem. Miało to powstrzymać przypadkowych przechodniów od naruszenia tej przestrzeni. Stało się tak dlatego, że część ta była ulubionym miejscem jego zmarłej tragicznie ukochanej małżonki. Razem spędzili tam wiele szczęśliwych chwil. Tam też doszło do wypadku – konar z drzewa uderzył panią Craven i w konsekwencji pozbawił ją życia. Archibald odgrodził więc stary ogród również dlatego, by nie przypominał mu o tragedii.
Tajemniczy ogród więc stał się przestrzenią niedostępną, zamkniętą, dokładnie tak jak przestrzenie w sercu pana Cravena, które dotyczyły jego żony oraz syna. Były to tematy drażliwe, podrażniające niezabliźnione dotąd rany. Z drugiej jednak strony, kiedy Mary, Dick oraz Colin włamują się do ogrodu i zaczynają o niego dbać, okazuje się, że jest to przestrzeń, która bardzo pozytywnie potrafi wpływać na ludzi, zwłaszcza na syna pana Cravena, który czuje nagły przypływ motywacji do życia i swoje przyszłe szczęście. Działa tak cudowna moc natury.
Ogród pokazuje nam więc w bardzo symboliczny i piękny sposób, że tylko zadbanie o te miejsca, które na co dzień od siebie odpychamy, które wiążą się z bólem i cierpieniem, tylko poprzez wniknięcie w nie i próbę naprawienia w sobie tych przestrzeni – możemy naprawić swoje życie. Ogród jest symbolem miejsca, które każdy człowiek ma w swojej duszy. Są to miejsca wypełnione żalem, poczuciem straty, poczuciem winy, tęsknotą, pretensjami i niezrozumieniem. Możemy odseparować tę część od reszty swojej duszy i całe życie czuć, że nosimy ciężar spraw niezałatwionych. Możemy również – tak jak zrobili to bohaterowie Tajemniczego ogrodu – przyjrzeć się tym bolącym miejscom, wniknąć w nie i wykonać pracę, by przywrócić je do stanu sprzed najgorszych chwil w naszym życiu. To może uleczyć nas z poczucia winy wobec samych siebie, bo oto udowodnimy całemu światu, że jesteśmy w stanie wytrzymać słabsze momenty, a także pracować po to, by nie decydowały one o naszym życiu już zawsze.
Tajemniczy ogród to piękna powieść, która tylko z pozoru wydaje się zrozumiałą na pierwszy rzut oka. Posiada ona mnóstwo symbolicznych płaszczyzn, po dotarciu do których czytelnik może naprawdę dużo się o sobie dowiedzieć.