Motyw vanitas w literaturze – konteksty z różnych epok

Autor: Grzegorz Paczkowski

Słowo „vanitas” oznacza „marność” i zyskało popularność dzięki słynnej biblijnej maksymie, mówiącej „marność nad marnościami i wszystko marność”. Aforyzm ten, będący niejako ekstraktem starotestamentowej Księgi Koheleta funkcjonuje w języku potocznym do dziś, choć często jest już odłączany od swojego źródłowego pierwowzoru. Warto jednak powrócić do źródła, ponieważ tylko w ten sposób można naprawdę zrozumieć, do czego się owa maksyma odnosi i co tak naprawdę oznacza. Wypowiadając te słowa możemy mieć bowiem na myśli coś innego, niż to, co miał na myśli ich autor. Jest to tym istotniejsze, że motyw ten, mimo że powstał wiele setek lat temu, do dziś przewija się jako motyw artystyczny w literaturze i sztuce. 

Motyw vanitas w Księdze Koheleta

Księga Koheleta pochodząca ze Starego Testamentu Pisma Świętego, należy do cyklu tzw. „ksiąg mądrościowych”. Utwór zawiera bardzo ogólne i uniwersalne uwagi i refleksje na temat życia ludzkiego oraz tego, jak należy je przeżyć, by po pierwsze być szczęśliwym, a po drugie, by nasze życie podobało się Bogu i mogło zostać w przyszłości nagrodzone życiem wiecznym w Niebie i boku samego Stwórcy.

Kohelet używa słynnego określenia „marność nad marnościami i wszystko marność” właśnie w odniesieniu do życia ludzkiego i otaczającego je świata. Nie jest to jednak zaprzeczenie cudowności owego świata i pesymistyczne nawoływanie do dekadentyzmu i pogardy doczesności. Kohelet wskazuje jedynie, że wszystko, czego doświadczamy jest słabe, kruche, przemijalne, niewarte przywiązywania się do tego. Człowiek żyje zaledwie przez mgnienie oka i w czasie egzystencji spotykać go będą zawsze zarówno rzeczy i doświadczenia pozytywne, jak i negatywne. Nie ma więc po co przywiązywać się do doczesności, ponieważ są one wyłącznie marnością i przeminą tak samo jak my. Należy więc starać się jedynie żyć szczęśliwie, czerpać radość z czasu spędzonego z bliskimi i z miłości, jaką nas obdarzają.

Nie oznacza to jednak zupełnej obojętności na sprawy ostateczne. Bóg – według Koheleta – jest jedyną stałą rzeczą w naszym życiu, istotą nieprzemijalną, która osądzi nasze życie po śmierci. Trzeba więc żyć tak, by nasze życie podobało się Bogu, lecz przy tym nie przejmując się zbytnio całą scenografią świata doczesnego. 

Motyw vanitas w Rozmowie Mistrza Polikarpa ze Śmiercią

Ten średniowieczny dialog również porusza kwestie tego, jak wielką marnością jest wszystko, co otacza nas za życia. Mędrzec spotyka się w nim ze Śmiercią, uosobioną jako truposz z kosą i w czarnej opończy, by przekonać się, że cała jego ludzka mądrość nie zda mu się na wiele po śmierci. Śmierć tłumaczy, że zabiera ze sobą zarówno mądrych, jak i głupich, bogatych i biednych, uczciwych i nikczemników. Sąd zaś pozostawia samemu Bogu.

Jest to więc to jasny komunikat, który mówi, że wszystko, co zgromadzimy na ziemi i tak prędzej czy później zostanie nam odebrane. Dotyczy to zarówno rzeczy dobrych, jak i złych. Przeminą zarówno radości, jak i smutki, Należy więc korzystać z życia, choć w uczciwy i pobożny,skromny sposób. 

Motyw vanitas we fraszce O żywocie ludzkim Jana Kochanowskiego

Na tematy przemijalności życia bardzo często wypowiadał się również Jan Kochanowski – ojciec poezji polskiej. Robił to zarówno w sposób poważny i intelektualny, jak i frywolny, wręcz zabawny. Temu drugiemu służyły zwłaszcza fraszki – krótkie utwory rymowane, które najczęściej w satyryczny sposób miały przedstawiać podstawowe prawdy o życiu. Tak stało się w przypadku fraszki, pt. O żywocie ludzkim

Kochanowski, niebezpośrednio, ale jednak wyraźnie, odwołuje się do koheletowskiej mądrości. Wszystko przeminie, bo wszystko, co mamy to nasze życie. Nie ważne czy to dużo czy niewiele, ponieważ i tak będzie nam to odebrane po to, by można było na świecie zrobić miejsce dla przyszłych pokoleń. Żywot ludzki podlega takiej samej cykliczności jak drzewa czy trawy, rodzi się i umiera. Wszystko zaś, co dzieje się pomiędzy tymi dwoma zdarzeniami, a co nazywamy życiem, jest tylko chwilą w odniesieniu do wieku Ziemi czy całego kosmosu.

Nie ma więc po co przywiązywać się do czegokolwiek, ponieważ wówczas tylko powiększymy swój żal ze względu na to, że będziemy musieli to coś stracić. Fraszka ta pokazuje, że Jan Kochanowski potrafił ująć nieledwie w żart coś, co w Piśmie Świętym Starego Testamentu uchodziło za jedną z najważniejszych mądrości życiowych. 

Motyw vanitas w innych dziełach

  • Faust Johanna Wolfganga Goethego – dzieło zawiera bardzo wiele myśli na temat przemijania. Główny bohater zawiera pakt z diabłem w celu szczęśliwego życia. Przez długi czas cieszy się powodzeniem, lecz im dłużej to trwa, tym bardziej przywiązuje się do tego, co udało mu się zdobyć. Gdy wreszcie pragnie raz na zawsze zatrzymać to wszystko przy sobie, wypowiada formułę o wiecznym trwaniu chwili, która jest z kolei zaklęciem, powodującym oddanie jego duszy diabłu.
  • Panny z Wilka Jarosława Iwaszkiewicza – Wiktor Ruben w czasie swojej wielkiej sentymentalnej podróży do krainy młodości, uświadamia sobie, że wszystko, co rozpamiętywał przez tyle lat, przeminęło w trakcie jego wieloletniej nieobecności. Jest mu żal z tego powodu, ponieważ całe życie skupiał się na patrzeniu w przeszłość zamiast na cieszeniu się dniem bieżącym. 
  • Koniec wieku Kazimierza Przerwy-Tetmajera – wiersz typowy dla epoki dekadentyzmu i modernizmu, przedstawia rozpacz, w jaką wpadali intelektualiści i artyści pod koniec XIX wieku, związaną z wielką niewiadomą tego, co czeka ich w nowych czasach. Chcieli zatrzymać świat, do któego byli przyzwyczajeni, niegotowi na nadejście nowych wartości i wyzwań. 

Dodaj komentarz