Calineczka – streszczenie i morał

Autor: Grzegorz Paczkowski

Calineczka to baśń autorstwa Hansa Christiana Andersena, jeden z najpopularniejszych utworów tego autora. Mówi nam o dążeniu do piękna, dobra, wolności i szczęścia. Tytułowa bohaterka, choć sama z siebie niewinna, doświadcza wielu złych stron świata i istot w nim żyjących. Nie rezygnuje jednak z własnych marzeń o szczęśliwym życiu, na które tylko ona miałaby wpływ, dzięki czemu w końcu udaje jej się to marzenie zrealizować. Dobro, które mamy w sobie i które czynimy zawsze wróci do nas w jakiejś formie. 

Calineczka – streszczenie krótkie

Calineczka była bardzo małą dziewczynką, która stworzona została przez kwiat, który zakwitł z zaczarowanego ziarna. Miała jedynie cal wysokości, stąd też jej imię. Jej życie toczyło się w sielskiej atmosferze, aż do dnia, w którym została porwana przez ropuchę, która chciała zeswatać ją ze swoim synem. Od tej przykrej okoliczności uratowały ją jednak ryby, które przegryzły łodygę lilii i Calineczka po prostu odpłynęła. Niedługo jednak porwał ją chrabąszcz, lecz i z tego porwania wyszła cało. Przeżyła całe lato na łące, lecz jesienią zrobiło się jej zimno, więc zamieszkała u starej myszy w zamian za opowiadanie bajek oraz sprzątanie. W tamtym czasie uratowała również jaskółkę przez śmiercią z wychłodzenia. Mysz nakłaniała Calineczkę, by ta wyszła za kreta, który kochał się w niej już od dłuższego czasu. Wszystko było gotowe, jednak dziewczynka była nieszczęśliwa. Wówczas napotkała tę samą jaskółkę, która zabrała zrozpaczoną dziewczynę do ciepłych krajów. Tam Calineczka poznała króla elfów, którego pokochała i za którego wyszła. 

Calineczka – streszczenie szczegółowe

Pewna kobieta pragnęła mieć dziecko, małą dziewczynkę, lecz nie mogła tego osiągnąć w naturalny sposób. Pewnego razu czarownica ofiarowała jej magiczne ziarno, które po posadzeniu wykiełkowało w piękny kwiat. Kobieta pocałowała go, a on się otworzył i ujawnił małą dziewczynkę śpiącą na jego nie. Dziewczynka miała zaledwie cal długości, więc została nazwana Calineczką. 

Pewnego razu Calineczka została porwana przez wielką ropuchę, która chciała by została żoną jej syna. Zostawiła ona Calineczkę na liściu lilii wodnej i oddała się przygotowaniom do wesela. Calineczka płakała, co usłyszały ryby w rzece. Zlitowały się nad dziewczynką i podgryzły łodygę lilii, a kwiat odpłynął uwalniając Calineczkę. 

Dziewczyna płynęła wraz z prądem rzeki i zachwycała się pięknem świata, który widziała. W pewnym jednak momencie pojawił się w jej pobliżu chrabąszcz, który uniósł ją na szczyt wysokiego drzewa. Tam zgromadziły się inne chrabąszcze, które osądziły, że Calineczka jest bardzo brzydka, przez co pierwszy z chrabąszczy odniósł ją na skraj polany.

Tam Calineczka mieszkała przez całe lato, a na jesień – gdy zrobiło się już bardzo zimno – przeniosła się do starej myszy, u której mieszkała w zamian za opowiadanie bajek i sprzątanie. Któregoś razu w jednym z podziemnych tuneli znalazła jaskółkę, która wyglądała na martwą. Ogrzała ją jednak i ptak uniknął w ten sposób śmierci. W dziewczynce zakochał się również kret, jednak dziewczynka nie odwzajemniała jego uczucia. Mysz, u której mieszkała Calineczka bardzo nalegała na to małżeństwo, chciała ją do niego zmusić. Calineczka była zrozpaczona, bo wiedziała, że może już nigdy więcej nie zobaczyć ukochanego nieba. Od ślubu wybawiła ją jaskółka, którą Calineczka kiedyś uratowała przez śmiercią w wychłodzenia. W geście pomocy, uniosła ją na skrzydłach aż do ciepłych krajów, gdzie dziewczynka zamieszkała i gdzie zakochała się w królu elfów, za którego wyszła, by wreszcie żyć spokojnie i szczęśliwie. 

Calineczka – morał

Calineczka uczy nas, że warto walczyć o swoje marzenia, zwłaszcza jeśli są to marzenia o wolności i pięknie. Dobro, które wyrządzamy innym, zawsze w ten lub w innej formie do nas wróci. Czasem w najmniej odpowiednim momencie, kiedy będziemy tego najbardziej potrzebowali. Nie warto robić niczego przeciwko sobie, tylko dlatego, że ktoś tego od nas wymaga, ponieważ to my będziemy musieli ostatecznie ponosić konsekwencje takich ruchów. 

Dodaj komentarz