Wiersz „Gdy mój trup” należy do cyklu „Liryki lozańskie”, jako jeden z utworów niewydanych za życia autora, a dopiero po jego śmierci (nazwa zbioru pochodzi od miejsca ich powstania — Lozanny w Szwajcarii) w 1855 roku. Prawdopodobnie pochodzi z czasu, kiedy Mickiewicz był wykładowcą akademickim w Lozannie ok. roku 1839. Zawarte w utworze refleksje rozdartego podmiotu lirycznego, który tęskni za bezpieczną przestrzenią i przenosi się do niej myślami.
Spis treści
Gdy mój trup — analiza utworu
Utwór ma budowę regularną, składa się z czterech strof czterowersowych. W pierwszej strofie rymy są parzyste, w pozostałych natomiast występują krzyżowe. Poeta posłużył się jedenastozgłoskowcem. Pierwsza część utworu (dwie pierwsze strofy) opisuje sytuację liryczną, w jakiej aktualnie się znajduje (spotkanie z ludźmi, rozmowa), a druga mentalną podróż do wyimaginowanego kraju, gdzie przenosi się w swojej głowie, co daje mu ukojenie w tęsknocie.
Utwór należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność (czasowniki w pierwsze osobie, zaimki – „mój trup”, „myśli mojej”, „mam”, „uciekam”, „leżę”). Jest to człowiek, który mimo przebywania wśród ludzi, nie potrafi cieszyć się tym, ponieważ cały czas cierpi, dlatego przenosi się do bezpiecznej przystani w wyimaginowanej podróży. Ze względu na wątki biograficzne u autora (wygnanie, niemożność powrotu do kraju), można utożsamiać go z podmiotem lirycznym, jak w wielu „Lirykach lozańskich” (np. „Polały się łzy”).
W wierszu występuje wiele środków stylistycznych, które wskazują na artystyczną dojrzałość i kunszt autora. Pojawiają się epitety, które podkreślają piękno swojej wewnętrznej ojczyzny („piękniejszy kraj”, „ojczyzna myśli”, „bujna i wonna trawa”, „łąki zielone”). Metafory („Gdy mój trup pośrodku was zasiada”, „jest u mnie kraj”, „ojczyzna myśli mojej”), porównania („wpośród zbóż jak w toni wód się kąpa”, „ku nam z gór jako jutrzenka świeci”) i personifikacje („dusza w ten czas daleka, ach daleka, błąka się i narzeka”) ułatwiają podmiotowi lirycznemu ukazanie swoich uczuć. Romantyczny wieszcz zastosował również apostrofy do swoich towarzyszy („gdy tu mój trup w pośrodku was zasiada, w oczy zagląda wam i głośno gada”).
Regularny rytm utworu poza rymami budową budują powtórzenia („daleka, ach daleka”, „narzeka, ach narzeka”) oraz anafory („Tam, wpośród prac […] / tam leżę […] /Tam pędzę […] /Tam widzę ją”, „I wpośród zbóż” […] /I ku nam z gór”).
Gdy mój trup — interpretacja wiersza
Sytuacja liryczna
Podmiot liryczny na początku utworu (pierwsza strofa) przedstawia sytuację, gdy jest wśród przyjaciół. Rozmawiają, śmieją się, pozornie nie dzieje się tam nic nadzwyczajnego. On jednak jest z nimi obecny jedynie fizycznie. Jego dusza rusza w podróż. Oddziela się od ciała i opuszcza je, określając je tytułowym „trupem”. Mimo normalnego zachowania, głośnego śmiechu i rozmów z towarzyszami, w rzeczywistości osoba mówiąca bardzo cierpi, czuje się zagubiona.
Można odnieść wrażenie, że donośny śmiech ma zagłuszyć w nim te odczucia. W środku czuje się martwy, co świadczy o jego obecności na granicy życia i śmierci, jego rozdarcie wewnętrzne się pogłębia. Duchowo znajduje się, jak sam określa w „ojczyźnie myśli”
Charakterystyka „ojczyzny myśli”
W ten sposób podmiot liryczny opisuje miejsce, gdzie wędruje myślami. Jest to jego bezpieczna przestrzeń, w której czuje się dobrze. Zostało ono wykreowane przez jego marzenia i pragnienia, to miejsce jednak tak naprawdę nie istnieje. W jego głowie wygląda sielsko niczym arkadia.
Wewnętrzny świat bohatera przypomina wiejską scenerię. Pokazuje czytelnikowi „piękniejszy kraj”, pełen drzew i wonnej trawy. Duża część wiersza zostaje poświęcona na taki opis natury, zielonych łąk, gór oraz pól zboża. Opis ten jest spokojny, harmonijny, przypomina raj i przywodzi na myśl opisy Litwy zawarte w „Panu Tadeuszu”, gdzie Mickiewicz również opisywał wyidealizowany krajobraz ojczyzny.
W ostatniej zwrotce widzi białą tajemniczą postać. Można interpretować ją jako duszę podmiotu, która odpoczywa i odnajduje spokój w swoim wewnętrznym świecie.
Uniwersalny charakter wewnętrznego świata
Charakter ojczyzny myśli jest uniwersalny. Nie ma konkretnego miejsca na mapie, każdy może widzieć w nim swoją Idyllę. Odczuwa on ogromną tęsknotę za miejscem, gdzie byłoby tak pięknie i czułby się zrozumiany. Z utworu bije duża potrzeba akceptacji i odnalezienia ludzi, którzy byliby jak „rodzina milsza niż całe pokrewieństwo”. Mimo przebywania wśród znajomych nie czuje się z nimi komfortowo. Być może im nie ufa, może nie traktuje ich jak prawdziwych przyjaciół, których odnajduje w swej ojczyźnie myśli.
Czy ojczyzna myśli to Litwa?
Patrząc na podmiot liryczny jako porte-parole Mickiewicza, można odnieść opisywaną arkadię do jego ojczystej Litwy. Po wygnaniu w 1824 tęsknił za ojczyzną, czemu dał upust w cyklu „Sonetów krymskich”. Ten wiersz powstał, gdy przebywał już ponad dekadę na emigracji. Miał kryzys twórczy po wydaniu „Pana Tadeusza”, jego żona zachorowała na poważną chorobę psychiczną, co również negatywnie odbijało się na nim samym. Tęsknota za Polską zapewne również towarzyszyła autorowi, dlatego można postawić tezę, iż bezpieczna przystań, do której uciekał myślami, bezpośrednio czerpała z jego wspomnień związanych z krajem i spędzonym tam dzieciństwem, kiedy nie miał takich problemów, a jego życie było prostsze.