Motyw snu w literaturze – konteksty z różnych epok

Autor: Grzegorz Paczkowski

Marzenia senne to jedna z największych tajemnic ludzkiego umysłu. Biorą się z głębokich pokładów naszej podświadomości, wychodzą w nich na wierzch nie tylko nasze pragnienia i radości, lecz także lęki i traumy. Jest to sfera życia ludzkiego wciąż nie dość dobrze zbadana przez naukowców, dlatego też od tysiącleci nie traci na popularności jako źródło wróżb, domysłów i wizji. W ten sposób była wielokrotnie wykorzystywana również przez artystów i pisarzy, którzy w swoich dziełach posługiwali się snem, by lepiej pokazać i oddać stan psychologiczny bohaterów, ich najskrytsze myśli, albo pokazać, jak wielką rolę w naszym życiu odgrywa właśnie podświadomość i dlaczego od czasu do czasu warto jej posłuchać. 

Motyw snu w Dziadach cz. III Adama Mickiewicza

Dziadach cz. III Adama Mickiewicza sen odgrywa bardzo istotną rolę. To dramat metafizyczny, a więc bardzo dużo sensów i znaczeń ukrytych jest nie tylko w wypowiadanych przez bohaterów sądach, lecz także w tym, co przeżywają w myślach, a także, co objawia im się we śnie.

Główny bohater dzieła we śnie doświadcza wizji aniołów, które tłumaczą mu dlaczego został pojmany i jaki jest głębszy sens jego uwięzienia. To wówczas dowiaduje się, że Bóg ma dla niego większe plany, a samotność ma przysłużyć się kształtowaniu jego mądrości, talentu wieszczego oraz charakteru. Po przebudzeniu Gustaw zmienia się w Konrada i staje się duchowym przywódcą narodu.

Snów, tym razem koszmarnych, doświadcza także senator Nowosilcow. Koszmary te objawiają mu jego największe lęki – samotność, utratę władzy, popadnięcie w niełaskę cara. Są to jednocześnie sny prorocze i takie, które osłabiają senatora psychicznie, w wyniku czego traci on spokój na jawie i zaczyna zachowywać się w sposób, który ostatecznie doprowadzi go do upadku.

Jeszcze innego rodzaju sen nawiedza Ewę, dziewczynę spod Lwowa, która żarliwie modli się za aresztowanych na Litwie studentów. W jej wizji zostaje ona połączona przymierzem z Matką Boską oraz Dzieciątkiem Jezus, co jest aluzją do głębokiego związku Polski z chrześcijaństwem. 

Motyw snu w Sklepach cynamonowych Brunona Schulza 

Sklepach cynamonowych mamy do czynienia nie tyle ze snem, co z całą poetyką snu. Opowieść snuta jest z perspektywy dziecka, a dzieci bardzo często patrzą na świat przez pryzmat wyobraźni, magii, pewnego odrealnienia, które podobne jest do tego, znanego nam ze snów.

Kilkuletni Józef postrzega rodzinny Drohobycz jako krainę zupełnie magiczną, poszczególne ulice wydają się stanowić labirynt pełny przygód i niebezpieczeństw, a ojciec oddalający się od rzeczywistości i pogrążający się w obłędzie wydaje się odkrywcą, poszukiwaczem przygód i postacią na poły czarodziejską, która jest w stanie nawet zmieniać się w ptaki, które sam hoduje.

Taki sposób opisywania rzeczywistości pozwala dużo lepiej zrozumieć perspektywę dziecięcą. Autor zdecydował się na taki styl, ponieważ pasował on do wspomnień snutych z perspektywy lat, a nawet dekad. W końcu wszyscy wspominamy dzieciństwo z nutą rozrzewnienia jako beztroski czas, w którym wszystko było w magiczny sposób możliwe. Dokładnie tak samo jak we śnie. 

Motyw snu w Trenach Jana Kochanowskiego

Treny Jana Kochanowskiego to bardzo smutny cykl liryków żałobnych, które poeta stworzył po śmierci swojej czteroletniej córeczki Urszulki. Ten wybitny stoik przechodził wówczas przez kryzys wartości, którymi się kierował przez całe życie. Uszczerbku doznała również jego wiara w Boga, przeciw niesprawiedliwości którego się buntował.

Dopiero ostatni utwór (Tren XIX albo sen) przynosi wreszcie ulgę w walce. Poeta doświadcza snu, w którym jego matka uspakaja go. Kobieta mówi, że wraz z nią w niebie jest Urszulka, że czuje się bardzo dobrze i że trafiła do lepszego świata, a także, że bardzo tęskni za tatą i czeka na ponowne spotkanie. Kochanowski uznaje to za kres swoich cierpień, czuje ulgę, że jego córeczka nie cierpi i ma nadzieję, że jeszcze kiedyś będzie mu dane spotkać ją ponownie. W tym więc wypadku sen ma funkcję oczyszczającą, przynosi ukojenie. Nie przekazuje proroctw, ani nie wyciąga z dna podświadomości najgorszych traum z przeszłości, ale wręcz przeciwnie – koi, uspokajania, daje nadzieję, że z ukochanymi, którzy już odeszli, spotkamy się w przyszłym lepszym świecie, pozwala pogodzić się ze stratą. To bardzo łagodne zakończenie tego wstrząsającego i bardzo smutnego cyklu, który dotyczy najmroczniejszych i najbardziej ekstremalnych uczuć, jakie mogą spotkać człowieka w trakcie jego ziemskiej wędrówki. 

Motyw snu w innych utworach

  • Biblia – snu doświadcza Józef, mąż Maryi, w którym anioł każe mu uciekać do Egiptu, by Jezus uniknął rzezi niewiniątek. Specjalistą od tłumaczenia snów był prorok Daniel w Starym Testamencie. Sny bardzo często pełniły funkcję proroczą lub ostrzegawczą, co miało miejsce w przypadku plag, które Jahwe zsyłał na Egipt. 
  • Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego – w tym wybitnym dziele psychologicznym bardzo dużą rolę odgrywają właśnie sny, ponieważ duża część akcji rozgrywa się właśnie w psychice głównego bohatera, Rodiona Raskolnikowa. Toczy on ciągłą walkę, w której próbuje przezwyciężyć wyrzuty sumienia, a także wmusić w siebie pewien określony pogląd na rzeczywistość. Wszystkie te starania jednak okazują się daremne, ponieważ w snach, w których intelekt człowieka jest spychany do roli podrzędnej, całe zło wraca do Raskolnikowa. 
  • Mała apokalipsa Tadeusza Konwickiego – akcja utworu toczy się w onirycznej otoczce, co odzwierciedla nie tylko fatalny stan psychiczny głównego bohatera, lecz także absurdalność rzeczywistości codziennej w PRL. 

Dodaj komentarz